Niezwykle skromnymi środkami sprzedano taki ładunek emocji, że inni zrobiliby z tego telenowelę na 180 odcinków. Przepięknie zagrany, przepięknie sfilmowany, prosty i bezpretensjonalny.
bo w ostatnich 2 odcinkach sezonu 3 naplątali niemiłosiernie i poszli niebezpiecznie blisko taniej sensacji. Niemniej uważam, że nadal można to wyratować, bo jest tu kawałek solidnej aktorskiej roboty.