a pamiętacie gazetę 'gdzie jest Wally?' ? :D zawsze najpierw otwierałam na samym środku i szukałam Wally'ego :D
Pamiętam jak z bólem serca wyrzucałam te wszystkie gazetki, a całkiem ładną kolekcję miałam.
Nie pisz mi takich rzeczy, ja naprawdę ubolewam nad tym, że pozbyłam się tych gazet. Musiało mnie coś w tamtym momencie opętać, bo innego wytłumaczenia nie widzę.
Tak, pamiętam te naklejki, wszystkie meble w pokoju były nimi oklejone. Ostatnio gdzieś pomiędzy książkami znalazłam jedną gazetkę - cudem się uchowała :)
Ja zawsze otwierałem na ciekawostkach, na temat starożytnego Egiptu lub Włoch.. lubiłem tą serie. Ale gazetek brak rodzice wyrzucili dawno dawno temu ;-)
Hehe robiłem podobnie, też zawsze otwierałem na środku i go szukałem. Szkoda że pozbyłem się tych segregatorów. "Wally zwiedza świat" i to drugie, którego nie zbierałem do końca "Wally poznaje historie świata."