Nie moge powiedziec by byl on swietnym aktorem, bo zagral on tylko w APOCALYPTO. Ale jesli chodzi o ten film, to trzeba przyznac,ze RUDY YOUNGBLOOD przedstawil postac LAPY JAGUARA naprawde super...W ruchach, mimice bylo widac prawdziwe emocje..Brawo.!
Myślę że jak ktoś zagrał w jednym filmie ale w nim był rewelacyjny to jest świetnym aktorem. Bo niektórzy grają w kilkudziesięciu filmach i w kazdym wyglądaja jak popierdółki.
Co do tego że zagrał znakomicie to bym polemizował !! Rozumiem że podobał się wam, panie, jego tors, ale zachwycająco to napewno nie grał !!
POZDRAWIAM !!!
NA PEWNO stary. NA PEWNO. Zapamiętaj sobie przyjacielu. Nie zawsze tors wystarczy. Niekiedy fajnie jest zaimponować czymś więcej. Na przyklad znajomością języka ojczystego.
Brak ci tego, a sądząc z treści posta brak ci również tężyzny fizycznej. Pozostaje zatem wirual. Smutne to, ale może przynajmniej prawą rękę wyćwiczysz.
Napewno (sic!) dojdziesz.
kurcze, naprawdę ciężkie jest życie kobiety. Kiedy chce wypowiedzieć swoje zdanie na temat jakiejś np. aktorki która jej się nie podoba to jest oskarżana o zazdrość. A kiedy wypowiada się pochlebnie na temat jakiegoś aktora to zarzuca się jej, ze leci na to torsy i nie zna się na aktorstwie... a przecież wiadomo jet, ze to faceci są powierzchowni jak już a nie odwrotnie. A co jego torsu - tors jak tors, nie ma w nim nic nadzwyczajnego. Bardziej można go cenić za jego role w A.