widziałem go w "dwa dni w paryżu" gdzie będąc ojcem J. delphy zagrał ojca granej przez nią postaci. y wyszło naprawde super :D... możliwe że widziałem go też w innych filmach ale nie zwróciłem uwagi lub nie pamietam.
Właśnie obejrzałem "Dwa dni w Paryżu", faktycznie świetnie zagrał, bardzo radosny facet. :) Widzę, że zagrał też w jednej części z mojej ukochanej trylogii Linklatera, czyli "Przed zachodem słońca", gdzie także grał ojca Julie Delpy. :)