Tak się zastanawiałem, czy go sobie dziś wieczorem obejrzeć i twoja opinia wydawała się zachęcająca do stwierdzenia "śmiem stwierdzić, że film lepszy niż ghost in the shell" :p

GitS uważam za koszmarną animację, która poza konwencją nie ma do zaoferowania kompletnie niczego :p

Gits jest wizją przyszłości zrealizowaną w formie thillera s-f w wersji animowanej. W tym filmie mogli, by zagrać żywi aktorzy i prawdopodobnie identycznie odegrany byłby kultowy niczym Blade Runner. Nie oglądam tego jako bajki bardziej jak mroczny thiller s-f w takich kategoriach robi spooore wrażenie

W tekkonkinkreet dostajesz wizję świata oczami młodych postaci...muzyka jest niesamowita. To trzeba zobaczyć. Lepsze od Ghosta, bo nie "zamula" ciężkimi monologami jest bardziej "plastyczne" i więcej się dzieje, jest lżejsze.

Nie potrafię zrozumieć dlaczego Tekkonkinkreet jest tak mało popularny. Ociera się przecież o warstwę geniuszu.

Bo jest zbyt fantazyjne i wybujałe, a zarazem pełne akcji , cudownej muzyki, wizjonerstwa. Ludzie nie lubią rzeczy oryginalnych.Gdyby nie dynamizm akcji i muzyka,a zarazem fantazyjność i wizjonerstwo obrazu nie byłoby to dla mnie cudowne przeżycie, a jest za każdym razem.