zgadzam się, jest najjaśniejszym punktem tego filmu, reszta tez rewelacyjna, kocham ten film
głównie dla niego wracam do Priscilli :)) Agent Smith i Sierżant Matt Thompson też niczego sobie.. "Just what this country needs: a cock in a frock on a rock!"
jeszcze nie widziałam, właśnie się zabieram, ale łatwo mi uwierzyć, że Terence jest świetny :) ogólnie jest to aktor, który niesamowicie przyciąga uwagę widza. może dlatego dla mnie zawsze jest fenomenalny ;)
Nie sądzicie, że bardzo przypomina w tym filmie Udo Kiera? Przykładowo z filmów: "Dom Chłopców" lub "Moje własne Idaho".
I zgadzam się, świetnie zagrał.
Zgadzam się. Bardzo dobrze że to on zagrał a nie Curry. Tim na pewno też by wypadł świetnie, ale był dużo młodszy i np. tekst "200 lat w Lesgirls" nie miałby sensu. No i za bardzo rozpoznawalny/hollywódzki był.