PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31279}

Obywatel Kane

Citizen Kane
7,8 57 759
ocen
7,8 10 1 57759
8,7 37
ocen krytyków
Obywatel Kane
powrót do forum filmu Obywatel Kane

Może to moja przekorna natura, a może brak obycia powoduje, że muszę posłużyć się cytatem z Ferdydurke. Bo jak może mnie zachwycać coś, co z góry zachwycać mnie ma, bo ktoś, a może nawet wielu ktosiów stwierdziło że to zachwycające jest dla wszystkich i kropka.
Ja rozumiem, że historia kina, że nowatorstwo na jej tle. Że Kane jak pociąg braci Lumiere wjeżdża na stację kinowej stagnacji lat czterdziestych XX wieku. No i ja szacunek przecież mam do Kane'a i do pociągu. I do pociągu może nawet większy, bo to początki kina, no i spróbuj nie mieć respektu dla lokomotywy, no i wejdź na tory.. Raczej nie zaryzykuję. Ale dlaczego takowy pociąg albo Kane ma mnie zachwycać? Przecież nie będę udawał. Respekt mam, na tory nie wejdę. Ale z zachwytu nie zapieję. Nie zapieję, bo go nie czuję, tak jak nie czuję zachwytu na widok furmanki, choć jej rolę w historii transportu rozumiem i doceniam.
Dlatego jeśli mam wyrazić swoje odczucia, a do tego moim zdaniem sztuka, również filmowa się sprowadza, to muszę zdecydowanie stwierdzić że film ten choć być może jest ważny dla kinematografii to mnie nie zachwycił i nie zachwyca. Chociaż nie twierdzę że nie doznam jakiegoś zachwytu opóźnionego. Jeżeli taki nastąpi to postaram się to zakomunikować.

ocenił(a) film na 6
2222

Świetne to porównanie z furmanką i w swej formie pięknie napisany temat. Mam bardzo podobne odczucia - widziałem już w życiu tyle filmów, że nie napawa mnie ekstazą oglądanie kolejnego podobnego, chociażby to on był pierwszy i inne się na nim wzorowały - czasu nie cofnę, widziałem elementy (techniczne) tego filmu w wielu innych produkcjach i ocenianie obywatela kane'a z przymusu najwyższą oceną byłoby zwyczajnie wymuszone i nieszczere.

luk11c4

"(...) chociażby to on był pierwszy i inne się na nim wzorowały - czasu nie cofnę, widziałem elementy (techniczne) tego filmu w wielu innych produkcjach i
ocenianie obywatela kane'a z przymusu najwyższą oceną byłoby zwyczajnie wymuszone i nieszczere."

Ale byłoby to racjonalnym podejściem do filmu i jego roli w historii kina. Nawet przy braku zachwytu i elementu zaskoczenia u współczesnego widza można spróbować podejść nieco bardziej obiektywnie i dać gwiazdkę wyżej za to, że właśnie ten film był w jakiejś kategorii tym pierwszym, pionierem, wyznacznikiem mody itp. w innym przypadku ocena staje się ultra-subiektywna, a rzeczywista wartość filmu jest zaniżana. FW 7.8/10, na IMDB ponad 8 gwiazdek -czyżby to Polacy byli aż tak subiektywni w ocenach, bardziej niż inni ? ps. dla jasności - subiektywizm w ocenie to rzecz naturalna, można jednak dokonywać prób jej "ujarzmienia".

ocenił(a) film na 6
armarange

Jeśli recenzował bym filmy fachowo to tak, ale ja oceniam filmy z poziomu zwykłego widza, więc nie powinienem być konformistyczny i oceniać "tak jak powinienem", bo to się chyba mija z celem oceny i recenzji, jeśli nie jest to nasze osobiste zdanie. W swoim czasie Obywatel Kane był na pewno przełomowy, ale ja dzisiaj już mało z niego pamiętam i nie mam żadnej chęci obejrzenia go ponownie, więc może się nie znam, ale mnie film zwyczajnie nie zachwycił. Takich "dwunastu gniewnych ludzi" na ten przykład broni się mimo upływu lat, a też ma niemało na karku, więc jednak jakieś starsze produkcje umiem docenić, ale "obywatel" oprócz swoich "nowinek" technicznych, które dla współczesnego widza nie są nowinkami, niczym nie zachwyca... Może to kwestia oczekiwań, jak nasłuchałem się zachwytów nad Kanem to oczekiwałem olśnienia i jednego z najlepszych filmów jakie obejrzę, a tu się okazało, że niekoniecznie. U mnie skala pozytywnych ocen zaczyna się od 4, a 6 jest już dobrym filmem i więcej nie potrafię dać jeśli film nie dał mi osobistej satysfakcji.

luk11c4

Wg FW 6/10 - niezły, ale masz prawo nazywać dobrym bo każdy ma tu już swoje preferencje.
Nie wiem czy to kwestia konformizmu i tego, że "tak wypada". Mnie chodziło raczej o swego rodzaju
szacunek dla takich staroci, które wywarły przemożny wpływ na kino światowe. Więc pisałem o tej jednej gwiazdce więcej - natomiast jeśli ktoś ma się źle z tym czuć to oczywiście nie musi tego robić i jeśli ktoś uważa że 6/10 to dostateczny szacunek to też ok.
12 gniewnych ludzi to dobry klasyk. Nie uważam go za arcydzieło i zdaje się nie miał takiego wpływu na kino jak film Welles'a.
Co do nastawienia się na "nie wiadomo co"to masz rację. Poza tym ja mam wrażenie , że dla ludzi słowa "najwybitniejszy film" oznaczają "najlepszy", a to tak nie działa. Matrix był wybitny ( ten z 1999 roku ) bo dał przełomowe efekty specjalne i miał duży wpływ na kino początków XXI wieku. Jednak nie jest to najlepszy film SF jaki powstał. W ogóle to moim zdaniem nie istnieje coś takiego jak najlepszy film i najwybitniejszy. Wynosząc Welles'a na piedestał pomija się Chaplina czy Fritza Lang'a - dlaczego? W czym mieliby być gorsi? W tym, że zaczynali tworzyć wcześniej i mieli gorszą technologię do dyspozycji? ps. ja na razie nie dałem oceny dla Obywatela Kane'a oraz Dotyku zła... trudno mi te filmy ocenić. Technicznie przełomowe, dialogi inteligentne, gra aktorska na wysokim poziomie, a same historie niekoniecznie mnie powaliły. Chociaż w przypadku Obywatela Kane'a dałbym ( gdybym musiał ) minimum 8/10 bo i tak historia dużo ciekawsza niż w przypadku tego drugiego filmu. Chwilowo się wstrzymam.

ocenił(a) film na 6
armarange

"Mnie chodziło raczej o swego rodzaju szacunek dla takich staroci, które wywarły przemożny wpływ na kino światowe" czyli: "Daj wysoką ocenę, bo tak wypada", wracamy do punktu wyjścia :) Rozumiem twój punkt widzenia, ale ja oceniam filmy z poziomu prostego zjadacza chleba, u mnie przy niektórych filmach bardziej od jakości owego dzieła niekiedy górę przy podejmowaniu decyzji o ocenie bierze aspekt tego, jakie ten film wywołał we mnie emocje, np Intelsellar był dobry, ale robotę temu filmowi zrobił ładunek emocjonalny, który mi przyniósł. Pozdrawiam

luk11c4

No nie wracamy do punktu wyjścia bo w żadnym wypadku z moich wynurzeń nie wynika "daj wysoką ocenę, bo tak wypada". Tak prymitywny to ja nie jestem.
Zresztą autocytat: "Więc pisałem o tej jednej gwiazdce więcej - natomiast jeśli ktoś ma się źle z tym czuć to oczywiście nie musi tego robić i jeśli ktoś uważa że 6/10 to dostateczny szacunek to też ok. ". Tak więc nic tu nie wypada, nie jest konieczne i pod przymusem.
Interstellar świetny.
Pozdrawiam.

2222

Żeby tylko wszyscy na FW potrafili tak skrytykować jak Ty byłoby tu zdecydowanie mniej chamstwa i hejtu.
To na plus.
Na minus jednak Twoja ocena. 4/10 przy wszystkich argumentach jakich użyłeś i jak ładnie je ubrałeś w słowa, to ultra-subiektywna manifestacja Twojego niezadowolenia - rozczarowania filmem. Jakiś element zobiektywizowania oceny by się przydał. Daj gwiazdkę więcej - należy się to filmowi, który zmienił oblicze kina.

2222

Straszna kicha Panie kolego :-) Z tym filmem i jemu podobnymi jest jak z tymi okularami zostawionymi przez zwiedzającego w galerii-muzeum(nie pamiętam dokładnie) każdy wie że to lipa a mimo to wszyscy się zachwycają ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones