Do kina wybrałam się z mężem i dwójką dzieci w wieku 6-7 lat. Kilka razy się zaśmiałam, ale muszę przyznać, że nie był to wcale mega śmieszny film. Ja się nudziłam, ziewałam, mąż ma podobną opinię. Dzieciom się podobało, ale nie wszystkie żarty i powiedzenia były w stanie zrozumieć, myślę że film jest jednak dla dzieci nieco starszych, tak od 8 lat, może 10. Było jednak sporo przemocy.