musisz wziąć pod uwagę iż to nie jest typowy horror który straszy. Film wzbudza raczej niepokój, wstręt, nienawiść i inne nieprzyjemne uczucia. Pokazuje wyrachowane okrucieństwo, sadyzm i zgniliznę rodzaju ludzkiego.
Przestrzegam że nie jest to film dla ludzi wrażliwych.
Musisz się więc zastanowić czy chcesz mieć po seansie dobry humor czy wolisz być wk** i zdegustowany/a. Jeśli to pierwsze to wybierz jakąś komedię a jeśli to drugie to przygotuj sie na film nieco podobny do filmu "Hostel".
Co do wykonania to jest zrobiony zadziwiająco dobrze jak na tego typu klimaty. Nie ma sie do czego przyczepić. Pomysł, scenariusz, scenografia, gra aktorska to pełen profesjonalizm. Koniec zaskakujący.
Kino godne polecenia... jeśli przygotujesz sie mentalnie.
"(...) to nie jest typowy horror który straszy."
A czy straszenie nie jest tak jakby cechą gatunkową dobrego horroru? Moim zdaniem film, który nie straszy, horrorem zwyczajnie nie jest.
ten film to tak zwane "torture porn" które typowo dla gatunku próbuje uzasadniać obecność drastycznych treści pseudointelektualnym bełkotem i "rozważaniem nad ludzką naturą"
I to właśnie clou tego "filmu". Owszem, profesjonalnie zagrany i nakręcony film dla lubiących cudzy ból.
Nic poza tym.
Dziwne że w tych gatunkach na wikipedi czy tu nie rozdzela nikt horroru od slashera czy tam torture, tylko nazywają prostacko i wszystko do jednego worka jak leci horror
Czy ten film jest gorszy od Salo Passoliniego? Jeszcze bardziej ryje banie? Bo jak jeszcze bardziej to chyba nie zamierzam oglądać.
Nie oglądałem Salo. Tzn tylko na szybkich. Jakość produkcji jest bez porównania. Salo to amatorka a Martyrs jest wykonany zaskakująco dobrze i jako film dobrze sie ogląda. Śmiem nawet twierdzić że to najlepszy film tego typu.
Jeśli chodzi o impakt uczuciowy to porównał bym go z "The Girl Next Door" z 2007 lub "An American Crime" 2007
Jest bardzo okrutny. Jeśli sie wczujesz to po seansie będziesz albo wk** albo zdołowany. Porównanie do Hostelu zamierzone choć sam Hostel przy tym filmie jest płytki jak kałurza.