Z dużą dozą pewności przyjmuję, że w obliczu tak wielu pozytywnych recenzji i opinii moje raczej
negatywne zdanie zostanie zakrzyczane, ale trudno. Film rzeczywiście do dziś robi wrażenie,
scenografia, efekty dźwiękowe i zdjęcia są jak na lata 60. imponujące, i co ciekawe, był to przez
długie lata jedyny film,...
Znakomity film wojenny, jak na ówczesne możliwości polskiej kinematografii zrobiony całkiem sporymi środkami. Wizja ogarniętego chaosem płonącego miasta może się przyśnić w nocy. Cała odyseja głównego bohatera przypomina senny koszmar. Zero polityki, ogromna sugestywność, świetna scenografia, wyrazisty Andrzej Łapicki....
więcejGłównie za sprawą niesamowitego nastroju i świetnej scenografii. Ten chaos w mieście z początku, po czym następuje uspokojenie mieszkańców, że Drezno same w sobie nie stanowi żadnego strategicznego celu o wojskowym znaczeniu. Po czym to wszystko obraca się w ruinę za sprawą potężnego bombardowania. Zwłaszcza sceny...
Niestety brakuje takich filmów, pokazujących zbrodnie jakie dokonywali także alianci, bo jak inaczej nazwać zniszczenie Drezna? Niczym innym jak zbrodnią, na dodatek uznawaną za coś odpowiedniego, porządnego i wręcz oczekiwanego. A nawet, jeżeli powstają pewne wątpliwości temat nie jest poruszany. Poprawność polityczna...
więcejFilmy sprzed lat, które korzystają z prymitywnych jak na nasze czasy efektów specjalnych, są w stanie obronić się tylko wtedy, kiedy opowiadają historię uniwersalną. Choć w tym miejscu należy się wielki szacunek dla realizatorów, bo mimo ograniczonych możliwości technicznych, udało się im jednak stworzyć przekonujący...
więcejZ pozoru film wydaje się być ciężki i nużący. Kolejna lekcja historii, kolejny powrót do czasów, które dla wielu stanowią już rozdział zamknięty. Od razu rodzi się pytanie: Ileż można!?. Początek filmu jest dość tradycyjny i zniechęcający (jednak z kilkoma zapadającymi w pamięć scenami: błędny wzrok głodnego Piotra,...
więcej