Też się zastanawiam czy warto ? Lubię aktora z tego filmu Waltona Gogginsa który świetne gra swoje role ( Jusitfied , Nienawistna ósemka) .Chyba jednak obejrzę . Pozdrawiam.
Ja też, jeśli miałbym oglądać ten film, to tylko ze względu na Waltona Gogginsa. W każdym filmie czy serialu jego gra jest rewelacyjna.
Hehe - warto - zaskoczony. I to mile. Ciekawy pomysł. Takiego westernu to ja jeszcze nie widziałem. Podobało mi się. Młody Eastwood momentami wygląda, jak ojciec na początku swojej kariery. Ale nie wszystkim fanom westernów się spodoba. Cóż, trudno zadowolić wszystkich.