Muzułmanie zaniepokojeni niską frekwencją na seansach filmu "Blue Story" opowiadający o ich braciach w wierze, ciężko pracujących i dających duży wkład w gospodarkę Wielkiej Brytanii postanowili wykonać performers. Postawili na prezentację akcesoriów którymi posługują się aktorzy w filmach tj noże i maczety. Widownia była zachwycona. Niektórzy wzruszeni wydarzeniem płakali, podekscytowani krzyczeli. Wrzask poniósł się nawet do najbliższego posterunku Scotland yardu który zaciekawiony odgłosami przybył szybko na miejsce. W uznaniu dla młodych animatorów zaoferowali im darmowe przejazdy radiowozami.
Przed chwilą przeczytałem wiadomości na ten temat. W moment się zainteresowałem co się dzieje na fw. Nie mogłeś tego lepiej opisać xD
Skad ten muzulmanski watek?
https://www.bbc.co.uk/news/uk-england-birmingham-50541204; https://www.theguardian.com/uk-news/2019/nov/25/blue-story-pulled-second-cinema- chain-brawl-showcase
I film tez nie ma takiego motywu chyba, przeciez jest krytyczny, mowi o problemie ktory tu w Londynie jest rzeczywisty, pokazuje absurd i groteske; przynajmniej na podstawie trailera.
Ale pewnie stylistyka twojego wpisu jest wystarczajaco sugestywna...
Nie istnieje coś takiego jak "multikulti". Istnieją ludzie, którzy żyją obok siebie. Kolor skóry, pochodzenie, narodowość, religia, to kompletnie nie ma znaczenia dla przyzwoitego, zwykłego człowieka. Dla wszelkiej maści dewiantów (nacjonalistów, rasistów itp) ma i dlatego tworzą takie językowe chochoły jak "multikulti", "ideologia lgbt/gender" i inne bzdety. Ale to wynika wyłącznie z ich dewiacji, a nie faktów. :)
Po raz kolejny jestes w bledzie i wypisujesz bzdury. multikulti to idea, model społeczny i doktryna polityczna, w których postuluje się równorzędność kultur w społeczeństwach zróżnicowanych etnicznie, kulturowo, religijnie, ich wzajemne przenikanie się z równoczesną ochroną odrębności; słowo potoczne, używane zwykle z nacechowaniem negatywnym (przeciwnicy idei widzą tu rozbicie społeczeństwa na obce sobie grupy i wewnętrzną destabilizację społeczną). To powstalo dawno temu a europa szczegolnie sie o tym przekonuje mam na mysli W.Brytanie Holandie Szwecje Niemcy Francje i wiele innych krajow gdzie odbija sie czkawka im to sciaganie kolorowych i mieszanie spoleczenstw.
OK postuluje się równorzędność ale pytanie dlaczego to nie dziala od tysiacleci jedni zyja kolo drugich i nikt tego nie musial wymyslac podzialy i te ideologie o ktorych wspomniales to jest wymysl reszta to rzeczywistosc
Czy mógłbyś ze swoim prawicowym gów no kontentem udać sie na właściwe do tego strony, a tą pozostawić sympatykom filmów?
Jakby ktoś czytał powyższy tekst to jest nieprawdą, że film ma jakiekolwiek konotacje religijne, islamskie czy inne.
Zwyczajna historia szumowin społecznych, ale bardzo sprawnie nakręcona, tak aby spodobać się młodszym nastolatkom. Tacy właśnie zostali aresztowani na pokazach tego filmu w Londynie.
Film rzeczywiście nakręca spiralę przemocy i pewnie dlatego został tak szeroko promowany, mimo obłudnych zapewnień producentów.
Ja daję dodatkowy punkt za ciekawy element narracji filmowej: używają refrenu (jak w piosenkach) do powtórzenia pewnych sekwencji wizualnych z nowym podkładem dźwiękowym, w tym przypadku komentarzem są rapowane nawijki.
Dla samego tego powyższego warto było film obejrzeć, nawet jeśli kogoś nie interesuje zupełnie przeciętna historyjka o szumowinach żyjących z dnia na dzień bez jakiegokolwiek ukierunkowania w życiu.