chistorycznym :) połączenie historycznego z chisterycznym

Zgadzam się z Twoim zdaniem. Ja wróciłam chwilkę temu, i też nie widzę fabuły w tym filmie..
Moim zdaniem Gibson ma (przepraszam fanów Gibsona że to pisze) jakiś problem ze sobą, żeby kręcić filmy tylko i wyłącznie o bólu i cierpienu.. Jak Pasje jeszcze mogłam zrozumieć, tak ten film nie ma dla mnie sensu..

I podobnie jak Ty miałam isć na Eragona i też żałuje..

Jak nie on to kto miałby kręcić takie filmy? Poza tym filmy drastyczne o bólu/cierpieniu lepiej i dobitniej przedstawiają rzeczywistość i prawdę :) Dam przykład! Patrz na "Przełęcz ocalonych", film drastyczny i to dosyć mocno, a jednak pokazuje jakim piekłem jest wojna... Porównajmy sobie to w jaki sposób została ona przedstawiona w np. "Czterej pancerni i pies" (patrzymy tylko na obraz wojny, wiem, że możliwości podczas kręcenia tego serialu były inne, chodzi mi o sam obraz wojny). Jest różnica? No dosyć mocna. Filmy drastyczne lepiej ukazują prawdę/ realia jakichś wydarzeń. Zresztą w filmach Gibsona nie chodzi tylko o ból i cierpienie, jest też głębszy przekaz, jakie wartości niosą ze sobą filmy Mela?

przed chwilą wróciłem z kina, film bardzo ciekawy, pomimo kilku niedociągnięć apocalypto zapewnia przyzwoitą rozrywkę i trzyma w napięciu do końca. nie żałuję.

dla tych co żałują, że nie poszli na Eragona...
wczoraj obejrzałem sobie najpierw Eragona, potem Apocalypto. Jeżeli uważacie, że ten drugi był nudny, to Eragon moim zdaniem wogóle nie powinien powstać.
A w Apocalypto dostrzegam i to bardzo wiele. Według mnie doskonale pokazany upadek cywilizacji. To widzę w tym filmie. A także romantyzm i chęć przetrwania. Ale może mam spaczony wzrok... Mi się film podobał i chętnie raz jeszcze na dużym ekranie go sobie obejrzę.

dac 1 takiemu Filmowi to niemal profanacja.
I tyle w temacie.