Gibson tak bardzo chciał by w tym filmie wiele się działo, że aż przedobrzył... przez to absurdalność wielu scen jest przytłaczająca... szkoda bo wolałbym nudniejsze aczkolwiek wartościowsze kino... ogólnie rzecz biorąc nie jest jednak źle... Zważając na fakt, że miała to być "przygodówka" dla mas, która przemyca pewne ważne wartości i nawet to wyszło... postanowiłem wystawić taką bardzo mocno naciąganą 7.