Pozwolę się sobie nie zgodzić :-)
Romansik, ale z fajnymi zdjęciami, niezłą muzą, trochę wyżej go oceniam niż hollywoodzkie szmiry. Trochę kryminału, kilka ostrzejszych scen. A dla aktorki dodałbym ze 3 gwiazdki :-) ale ok, też dodaję tylko jedną
Z tą aktorką fajna jest jeszcze Moskitiera, nie wiem, czy widziałeś. Pozwoliłem sobie popatrzeć na Twój profil i widziałem, że chcesz obejrzeć No eres tu, soy yo. Jeśli jeszcze nie oglądałeś, to zobacz sobie No sos vos, soy yo - to jest, o ile się nie mylę, oryginalna, argentyńska wersja tego filmu. Chociaż strasznie mnie irytował tam aktor grający głównego bohatera.
Moskitiere widziałem, ale nie zachwyciła mnie. No eres tu, soy yo chciałem też obejrzeć dla Martiny. Ale najlepszy, jaki widziałem i szczerze polecam to La cara oculta. Obejrzałem zanim poznałem Martinę Garcię i film mnie powalił. Zaraz potem aktorka.
Potem chciałem obejrzeć wszystko z Martiną, ale niewiele tego jest :)
Pozdrawiam
Mi się Moskitiera bardzo podobała, no i gra tam jedna z moich ulubionych aktorek - Emma Suarez. Z Martiną widziałem jeszcze film Rabia, podobał mi się tak średnio i Satanas (ma tam małą rolę), który podobał mi się bardzo.
Chętnie obejrzę sobie La cara oculta, o ile ją znajdę. :)
Pozdrawiam.
Hehe... to ja mam odwrotnie, bo Rabia i Satanas jeszcze czekają...
Ktoś gdzies pisał, że Operacion E jest już do znalezienia... więc być może będę miał za sobą komplet tego, co da się obejrzeć i życie będzie mogło się na tym zakończyć :)
No chyba, że znajdę sobie kolejną piękność (Emma Suarez mnie nie przekonuje).
Pozdrawiam