Wojnar (Marian Dziędziel) jeden z najbogatszych mieszkańców małego miasteczka, urządza córce Kasi (Tamara Arciuch-Szyc) wesele. Kiedy zabawa rozkręca się na całego, nagle zaczyna się wszystko walić. Panna młoda spotyka na weselu swojego byłego chłopaka, którego dalej kocha. Umiera dziadek panny młodej. Wojnar chcąc mieć wszystko pod kontrolą doprowadza do katastrofy...
Wszyscy aktorzy spisali się świetnie poza jedną jedyną Tamarą Arciuch, która w tym filmie jest najsłabszym ogniwem. Gra sztywno i bez przekonania, tak naprawdę jedyne co robi, to mruga bez przerwy. xdd Zachowaniem bardziej przypomina mieszczkę niż dziewczynę z prowincji. Minus za to.
Kiedyś byłem w obsłudze barmańskiej na tego typu imprezach i muszę przyznać, że może oprócz kilku szczegółów ten film jest naprawdę oparty na faktach :) Zabawy wymyślane przez zespoły muzyczne są zupełnie przeróżne i to się zgadza. Klimat kłótni po alkoholu też. Czasami jak to oglądam czuję się jakbym był w starej...
Sam film trochę szokuje ale z drugiej strony jaki on prawdziwy. Pokazuje te nasze cechy jak zawiść, zazdrość, kombinatorstwo, pijaństwo i to że za kasę wszystko się da zrobić. Film ma 10 lat i pokazuje klimat egzystowania na wsi/małym miasteczki ale większość z tych cech jest niestety nadal dość aktualna.
Swoją drogą...